Monika i Bartosz

Hej! W tym sezonie ślubnym ruszyliśmy od nowa, chyba tak to można powiedzieć. Zbudowaliśmy lepszą stronę i chcemy podzielić się z Wami naszymi tegorocznymi reportażami!

Swój pierwszy wpis zaczynamy od naszego ulubionego ślubu, na którym było dużo drewna, lasu, ręcznie robionych dekoracji, a z sali weselnej wyrastało drzewo!
Z Panna Młodą poznaliśmy się już dawno na kocich warsztatach fotograficznych. (Kto jeszcze nie zna jej twórczości, a kocha koty koniecznie musi wpaść tu.) Nie spodziewaliśmy się wtedy, że wybierze nas na swoich fotografów ślubnych! To było naprawdę miłe ale nie ukrywajmy, że nie ma nic bardziej stresującego niż fotografowanie na ślubie fotografa!:) Włożyliśmy całe serce w te zdjęcia aby jak najwierniej odzwierciedlić panujący w tym dniu klimat. No było pięknie, mamy nadzieję,
że poniższy reportaż sprawi, że poczujecie jak bardzo.
Moniko, Bartku dziękujemy, za zaufanie.

Anna&Jakub

miejsce wesela: AZYL – Hotel & Restauracja & Grill

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *